...przez okno zmarznięte ciągle wyglądamy. Przyjdź do nas w gościnę, szczerze zapraszamy. Wierszyk Ci powiemy, piosenkę zaśpiewamy..." Tymi słowami przedszkolaki z Jedyneczki ubrane w kolorowe stroje, przywoływały Świętego Mikołaja.
Na początek dobra wiadomość dla wszystkich niedowiarków: św. Mikołaj istnieje naprawdę! Do tej pory jest chyba najbardziej zapracowanym świętym patronem. Opiekuje się nawet polnymi myszami i wilkami, nie pomijając pasterzy, żeglarzy, uczonych, uczniów i przedszkolaków...
Przybył do naszej Jedyneczki z dalekiej i mroźnej Laponii 18 stycznia 2013 roku z workiem pełnym prezentów! Radości nie było końca. Tańce, hulanki, swawole. Na parkiecie wśród balonów wirowały księżniczki, wróżki, kowboje, czarownice i inne cudaki. Każdy chciał zatańczyć z miłym gościem.
Po wspólnej zabawie karnawałowej Święty Mikołaj rozsiadł się wygodnie w fotelu obok choinki i zaczął wręczanie prezentów. Przedtem oczywiście upewnił się czy aby wszystkie dzieci w naszym przedszkolu były grzeczne. Jedyneczki chórem wykrzyknęły „Tak, byliśmy grzeczni! "
Każdy przedszkolak obdarowany prezentem pośpiesznie zaglądał do torby by sprawdzić co dostał. Krystiana najbardziej ucieszyły smakowite gumy „mamba", Amelka szczebiotała radośnie na widok różowej torebeczki, w której będzie mogła nosić swoje skarby a Kubuś zachwycał się nowym samochodzikiem. Jeszcze chwila na pamiątkowe zdjęcia i czas się pożegnać.
Przedszkolaki z „Jedyneczki" z żalem żegnały Mikołaja. Wiedziały, że nie mogą go zatrzymać, gdyż powędrował do innych przedszkoli niosąc dzieciom radość i piękne prezenty...